Kawał suchego trawnika, połowa zarośnięta. Jedyny plus że jest równy teren. Nawigacja prowadzi na mini parking, prywatny teren, od razu wyskoczyła agresywna starsza pani i zaczęła nas przeganiać, utrudniała zawrócenie samochodem stojąc za zderzakiem z tyłu.